Światła i cienie






— Na początek — to chyba dostateczne,— rzekła.
Lokusta pochwyciła skwapliwie woreczek, przeliczyła przy świetle kaganka jego zawartość, poczem podeszła do skrzynki w kącie celi stojącej i wróciła niebawem do Agrypiny z
pudełeczkiem, napełnionem proszkiem jasnożółtego koloru.
— Oto środek, jakiego żądasz — rzekła — proszek ten nie zmienia smaku żadnej potrawy.
Używany często, wywołuje początkowo lekkie zaburzenia w organizmie, wyczerpuje go stopniowo, potem jedna większa dawka może sprowadzić silną gorączkę i śmierć w krótkim czasie.
Nie rzekłszy słowa, Agrypina skierowała się ku drzwiom. Na korytarzu czekał Pudens, który ją odprowadził do jej apartamentów.
ROZDZIAŁ II.
TRYUMF WYSTĘPKU.
Zdrowie Klaudyusza, widocznie wyczerpane sprawami państwa, którym się poświęcał sumiennie, choć nieumiejętnie, pogorszyło się od pewnego czasu zatrważająco, więc cesarz
postanowił wyjechać na dłuższy odpoczynek do miejscowości obdarzonej zdrowym klimatem i źródłami leczniczemi, leżącej w pobliżu morza
Dnie tu płynęły cicho i spokojnie.
Samotność nie dokuczała, gdyż cała rodzina zebrała się razem, ale zdrowie Klaudyusza nie poprawiało się wcale.
Przeciwnie, z każdym dniem czuł się gorzej; powrócono więc do Rzymu.
Agrypina okazywała małżonkowi wiele troskliwo‧ści i współczucia.
Pewnego dnia przywołała do siebie Helotusa, który miał główny nadzór nad kuchnią ce‧sarską i rzekła:
— Boski Klaudyusz czuje się niedobrze i jada coraz mniej.
Trzeba się starać pobudzać jego apetyt smacznemi potrawami. Co dasz dzisiaj na wieczerzę?
— Pani! — odparł z ukłonem wyzwoleniec cesarski.
— Cezar najchętniej jada grzyby; trudno teraz o ten przy‧smak, ale udało mi się dostać cały półmisek.
— Czy pewny jesteś tylko, że dobre i zdrowe?
Zanim je podasz na stół, przynieś je tutaj, będę spo‧kojniejsza, gdy każdy sama obejrzę.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 Nastepna>>