Reklama:





Zapraszamy:





Światła i cienie





A przytem zazdrość szarpała jego sercem: on, ce‧zar, dumny ze swego boskiego głosu, musiał przyznać w duszy, że brat jego posiada organ bezporównania piękniejszy, a sztuką
śpiewania nie ustępuje mu zupeł‧nie, co gorsza nietylko on to uznawał, lecz wszyscy obecni zdradzali wyrazem twarzy, iż Brytanikus por‧wał, oczarował ich dusze: gdy śpiew
umilkł, ze wszyst‧kich stron podniósł się szmer pochwał, w którym po‧dejrzliwe ucho Nerona odróżniło współczucie i sym‧patyę...
Pragnął upokorzyć Brytanikusa, tymczasem zjed‧nał mu wszystkie serca...
Byłby chętnie kazał wychłostać tych zuchwałych gości, lecz czuł, że śmiesznem jest występować otwarcie przeciw nieistniejącej obrazie.
Nie potrafił ukryć jednakże, że pochwały oddane Brytanikusowi wprowadziły go w zły humor.
— Niefortunny pomysł,— odezwał się z odcieniem wzgardy — wyciągać stare szpargały na Saturnalia, znu‧dził mnie, chcę spać, żegnam was, moi goście!
Spojrzawszy na siebie znacząco, zebrani oddalili się z sali, pozostał tylko Tigellinus
— Cóż cezar myśli teraz o Brytanikusie?—zapy‧tał ze złośliwym tryumfem.
— Myślę, że łabędź najpiękniej śpiewa przed śmiercią,—odparł Nero.
Brytanikus wprost z uczty udał się do Oktawii.
Na wzór dawnych matron rzymskich cesarzowa przędła wełnę, którą rozdawała następnie ubogim, niewolnica Tryfena czytała jej głośno kopię z listu S.
Piotra, w którym apostoł, malując obraz prawdziwego chrześci‧janina i jego obowiązki, zachęca jednocześnie do od‧ważnego pokonywania trudności napotykanych na do‧brej drodze.
Dostała tę kopię Tryfena od starszych zgromadze‧nia chrześcijan.
— Jakże to różne od traktatów Seneki!..
słychać tu jakąś nutę szczerą i podniosłą zarazem, której w dzie‧łach naszego filozofa nie odczułam — rzekła naraz Oktawia, przerywając czytanie niewolnicy.
W tej samej chwili podniosła się zasłona, kryją‧ca drzwi, i wszedł Brytanikus. Blady był i smutny. Oktawia wskazała mu miejsce obok siebie.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 Nastepna>>