Światła i cienie
Za Klaudyusza była najpierwszą osobą, nietylko w pałacu cesarskim, ale w państwie całem, teraz scho‧dziła do coraz mniej znaczącej roli: wpływ na syna wydarli jej ludzie,
którymi nadto pogardzała, aby ich nienawidzieć, usposabiali go coraz gorzej dla cesarzo‧wej, ośmielali się nawet ośmieszać ją w oczach jego.
I cóż przyniosła jej zbrodnia popełniona? Tylko wyrzuty sumienia i zawód bolesny.
Zerwała nęcący owoc i w smaku jego znalazła truciznę...
Wykarmiła na własnem łonie węża, który zwra‧cał teraz ku niej swoje jadowite żądło.
A niestety, próżna, dumna, chciwa władzy ta ko‧bieta nie znała rezygnacyi, więc w myśli szukała zemsty za doznany zawód.
Zamiast ukorzyć się i uznać, iż własne jej zbrodnie ją karzą, obarczała syna gorz-
kiemi wymówkami, groziła mu karą bogów i swoją klątwą.
Nero udawał, iż wyrzuty i groźby matki są mu zupełnie obojętne, w jej obecności śmiał się z jej słów, mąciły mu one jednak spokój duszy, gdyż nie był jesz‧cze zrazu
zupełnie zepsutym, pozbawiały go swobody umysłu, nie pozwalały używać rozrywek w całej pełni, postanowił przeto uciec daleko od Agrypiny...
Posiadał on w Ancyum i Bacae piękne wille, lecz te zdawały się mu za blizko Rzymu położone, wybrał urocze ustronie w Apeninach, nieopodal dzisiejszego Sabiaco.
Gdzie rzeka Anio, spadając srebrną kaskadą, two‧rzy liczne wodospady, wśród powodzi kwiatów i zieleni, stanęła wspaniała balia myśliwska, oraz wille Ka‧stor i Polluks na
wzgórzach połączonych lekko łuko‧wym mostem. Sztuka podała rękę naturze i stworzyła z tego pięknego zakątka rezydencyę godną potomka cezarów.
W ogrodach, obok dzikich krzewów, posadzone zostały cieplarniane rośliny, dziesiątki sztucznych kaskad rozpryskiwały dyamentową rosę po ich wonnych kielichach i liściach
szmaragdowych, brylanty, a od-
wieczne dęby i platany miały kołysać do snu poważ‧nym swoim szumem szczęśliwego władcę świata.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 Nastepna>>